Hanulka
Przyszła na świat mała Hania
i rodzinka się jej kłania.
A Hanula okiem toczy,
może cycuś w ustka wskoczy?
Chętkę ma na piersi ssanie.
Tylko takie ma zadanie.
Na raczkach nosić się karze.
Rozpoznaje znane twarze.
Lecz gdy kogoś nie zna dobrze,
to podkówkę z ustek robi,
wielki raban się narobi.
Kocha każdy Hanię małą,
tą miłością wiecznie trwałą.
Ona uśmiech ma anielski,
świat się staje taki sielski.
10 maja 2020
Venus Prima
O autorce:
Z zawodu i zamiłowania nauczyciel. Interesuję się malarstwem i od pięciu lat maluję pod opieką łódzkiego plastyka. Najczęściej korzystam z pasteli i farb olejnych. Ulubionym tematem jest dla mnie natura: pejzaże i kwiaty. Każdy dzień jest dla mnie nowym wyzwaniem i szansą, aby poznać innych ludzi, ich zainteresowania, wspierać rozwój emocjonalny, duchowy, nieść uśmiech. Wzięłam udział w projekcie "Akademia Wolontariatu Seniorów" dla osób 60+, aby zdobyć nowe umiejętności i jednocześnie poszerzyć swoje zainteresowania.
Komentarze
Prześlij komentarz