Nostalgia.
Widok gniadego konia, który orze
ziemię czarną po letnim zbiorze.
Widok pochylonego, starego oracza,
którego żar z nieba przytłacza.
Widok nad lasem błękitnego nieba,
które swym bezkresem zdumiewa.
Widok krów pasących się w stadzie,
a nad nimi kąszące bąki w gromadzie.
Widok wieży kościoła w szarej oddali.
Naprawdę byliśmy wtedy bardzo mali.
Zapach konia i oracza
o wspomnienia me zahacza.
Venus Prima
04.05.2021
O autorce:
Z zawodu i zamiłowania nauczyciel. Maluję pod opieką łódzkiego plastyka pastelami i farbami olejnymi. Każdy dzień jest dla mnie nowym wyzwaniem i szansą, aby poznawać innych ludzi, wspierać ich rozwój emocjonalny, duchowy czy nieść uśmiech. Wzięłam udział w projekcie "Akademia Wolontariatu Seniorów" dla osób 60+, aby zdobyć nowe umiejętności i jednocześnie poszerzyć swoje zainteresowania. W wierszach lubię poruszać tematy damsko-męskie z dozą humoru i przymrużeniem oka. Nie stronię również od poważniejszych spraw jak wiara i sens życia.
Komentarze
Prześlij komentarz