Na melancholię
Dzisiejsze niebo, zachodzące słońce... .
Myślisz może o rychłej rozłące?
O tym co było piękne, czułe i pełne radości?
Zaczarowany był czas, w nieskończoności.
Nie zatrzymam czasu, biegnie szybką zmianą,
pozostawia słowa, obrazy..., osobę kochaną.
Smutek kręci łzę w oku, płynie po poliku
i szloch słychać cichy, i westchnień bez liku.
Zostawiam swe smutki i głowę podnoszę,
przekraczam granice, i o nic nie proszę.
Venus Prima
22.07.2022, godz. 22.21
.
Komentarze
Prześlij komentarz